niedziela, 7 sierpnia 2016

Droga do duchowej wolności - seminarium

Trawestując nieco, wiodła ona m.in. przez Elbląg a konkretnie przez Kościół Zielonoświątkowy, Zbór „Nowe Życie” przy ulicy Henryka Sienkiewicza 3a. 

Tam bowiem odbywało się seminarium. Teraz już całkiem serio. Było to dla mnie niesamowite doznanie i praca. Sądzę po zainteresowaniu , tak było również z innymi uczestnikami.  

Z Malborka oczywiście pojawili się członkowie Kościoła Bożego w Chrystusie (Zbór Syloe). Usługiwał Pastor Janusz Lindner z K.Z. Centrum Chrześcijańskiego Charisma w Krotoszynie. Postać znana i uznana w wielu środowiskach. 
Program seminarium był napięty i wielokroć poszczególne elementy przekraczały ustalone ramy czasowe, ale dla mnie czas przestał istnieć. 

Bardzo szybko mijał i nie wiedzieć czemu i kiedy zakończyło się sobotnie spotkanie oraz wykłady, modlitwy, uwielbienie, etc. Taka kolej rzeczy... a szkoda chłonąłem całym sobą. 

Tak mi śpieszno było, że wyjeżdżając z Malborka „zgubiłem” całą godzinę, przydreptując na dworzec na godzinę …. przed odjazdem pociągu. 

No zaś podobnie, jak moja szacowna, wiekowa Cioteczka - zawsze godzinę wcześniej, by (jak to mówi) „nic Jej nie uciekło”. Ja też nie chciałem, by mi coś nie uciekło. To był dobry Boży czas i szkoda by było, gdyby coś mi uciekło. 


Więc pewnie tak miało być, chociaż się przynajmniej mogłem ze swojej „nadgorliwości” uhahać. Ten czas był też potrzebny i wcale tu nic śmiesznego, bym mógł poukładać kilka spraw i myśli związanych z tematami spotkania. 

Więc to tak nie do końca z tym przyspieszeniem czasu. A tematy były arcyciekawe. Oto niektóre z nich poruszane w wykładach:
  •  Prawda, która daje wolność
  •  Autorytet nad siłami ciemności
  •  Zawsze się radujcie !
  •  Jak pokonać Goliata lęku i trosk?
Pastor Lindner jest, w mojej ocenie, świetnym i wytrawnym mówcą, potrafiącym na wypowiadanych kwestiach skupić uwagę słuchacza. 

Jeśli dodać do tego mimikę, tembr głosu i humor. 
Nie dziwota, że te kilka sporych godzin mignęło jak z bicza strzelił. 

Mikrob

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz